Premierowy półmaraton w Legnicy upamiętnił rocznicę Bitwy pod Legnicą (9.04.1241). Na starcie pojawiło się 693 biegaczy z całej Polski, jak również biegacze z Kenii oraz Ukrainy, co świadczy o dużym zainteresowaniu imprezą. Najliczniejszą grupą biegową stanowili mieszkańcy Legnicy, co mnie również bardzo cieszy jako legniczanina.
Relacja Marka Drapikowskiego, Ambasadora Festiwalu Biegów
Taka impreza to duże wyzwanie dla Organizatorów. Tym trudniejsze, że Start i Biuro Zawodów mieściło się w Legnicy, natomiast meta w Legnickim Polu. Biuro zawodów było zorganizowane w Zamku Legnickim, jednej z najważniejszych budowli Legnicy. Tu, po odebraniu pakietu startowego biegacze mogli oddać swój depozyt, który po starcie pojechał do Legnickiego Pola.
Po profesjonalnej przeprowadzonej rozgrzewce przez trenera Radia Wrocław i okolicznościowej bitwie rycerzy, punktualnie o godzinie 10:00 zawodnicy wyruszyli z legnickiego Rynku na trasę półmaratonu. Bardzo malowniczą i zarazem wymagającą.
Organizatorzy wraz z władzami gmin, przez które przebiegała trasa podeszli do tematu niezwykle profesjonalnie. Trasa była bardzo dobrze zabezpieczona i oznakowana. Mieszkańcy odwiedzanych przez biegaczy miejscowości odwdzięczali się dopingiem, co było niezmiernie miłe i dodawało mocy biegaczom.
Punkty serwisowe z muzyką przy padającym deszczu, jaki towarzyszył Nam od samego startu, zapewniły komfort biegu i dodawały energii.
Meta półmaratonu była usytuowana przed Bazyliką św. Jadwigi w Legnickim Polu, Klasztor powstał właśnie w miejscu, gdzie 9 kwietnia 1241 r. rozegrała się doniosła dla historii Polski i Europy bitwa. Miejsce to wyróżnia bieg jako jedyny i niepowtarzalny na Dolnym Śląsku. Nie dziwi obecność obecne najważniejszych osób z terenów, przez które prowadził bieg, a wśród nich m.in. Prezydenta Legnicy, Wójta Gminy Kunice oraz Wójta Gminy Legnickie Pole. Wszyscy gorąco dopingowali, wręczali medale, a wraz ze sponsorami dekorowali zwycięzców.
Wśród mężczyzn zwyciężył Silas Kiprono Too z Kenii - czas 1:05:33. Drugi był inny Kenijczyk Moses Kipruto Kibire, a trzeci Ukrainiec Wiktor Nagirnjak. Wśród kobiet triumfowała Kenijka Gladys Biwott 1:19:09, przed Ukrainką Katerina Karmanenko. Trzecia Anna Ficner ze Złotoryi.
Po zakończeniu imprezy organizatorzy zabezpieczyli transport na miejsce startu, czyli do Legnicy.
Organizatorzy zadbali również o kibiców oraz zawodników, tak przed startem jak i na mecie. Koszt wpisowego w pierwszym terminie to tylko 30 zł, a w pakiecie startowym praktycznie nic nie brakowało. Przygotowano mnóstwo atrakcji praktycznie dla całych rodzin.
Na dużą pochwałę zasługują wolontariusze, policjanci oraz strażacy zabezpieczający całą imprezę, jak również sprawnie działający sztab Organizatora.
Jako legniczanin, cieszę się, że tak profesjonalne i przyjazne wydarzenie biegowe odbyło się na moim terenie. Mam ogromną nadzieję - zresztą nie tylko ja - że wpisze się ono na stałe w kalendarz biegowy w Legnicy i okolic – jako Półmaraton Bitwy pod Legnicą 1241
Marek Drapikowski, Ambasador Festiwalu Biegów