„To bez wątpienia bardzo trudny wyścig, ale sama trasa mnie nie przeraża. Lubię wyzwania i chcę się z nimi zmierzyć” - tak mówiła Ewa Majer przed startem w bardzo wymagającym 168-kilomerowym górskim biegu o 11 000m przewyższeń. Wyzwaniem Ehunmilak Ultra-Trail jest zarówno ukształtowanie terenu, jak i zmienne warunki pogodowe.
Ewa Majer podeszła do tego biegu odważnie. Bardzo szybko objęła prowadzenie i z dużą przewagą nad miejscową zawodniczką Sylvią Triqueros zaliczała kolejne punkty kontrolne.
- To była bardzo ciężka trasa, a najbardziej dawał mi się we znaki upał - mówiła w wywiadzie dla Carreras de Montana, Sylvia, która skarżyła się na ból stóp. Lekki deszcz, błoto i jednocześnie wysoka temperatura spowodowały, że stopy czwartej zawodniczki UTMB, pokryły się pęcherzami i otarciami.
Kłopoty ze stopami dopadły również Ewę Majer, która jeszcze na 140. kilometrze była niekwestionowaną liderką biegu z 20-minutową przewagą nad Sylvią. Niestety 5 km później piekące z bólu stopy nie pozwoliły jej ukończyć wyścigu. Z rywalizacji wycofała się w rejonie Aizkorri ok. 145km.
W tej sytuacji swoją szansę wykorzystała Sylvia Trigueros i po raz drugi została zwyciężczynią Ehunmilak. Metę przekroczyła z czasem 29h45'.
ATENCION! En Aizkorri Ewa Majer abandona. Silvia Trigueros LIDER #Ehunmilak. Q gran carrera. https://t.co/9XXaULeUJTpic.twitter.com/ez7iqCx0gx
— mayayo oxigeno (@moxigeno) 9 lipca 2016
Gdy Sylvia stawała na najwyższym stopniu podium w 2014r, wśród panów zwyciężał Javi Dominguez. Teraz sytuacja się powtórzyła. Dominguez, trzeci zawodnik niedawnego Lavaredo, trzeci w UTMB (2013) od startu był liderem wyścigu. Metę przekroczył z czasem 23h23 i po raz trzeci został zwycięzcą.
Wśród panów rywalizował również Paweł Hałgas. Zawodnik z Wałbrzycha, który ma już na swoim koncie m.in. UTMB i UTMF, 168-kilometrowy bieg w kraju Basków ukończył z czasem 43:15:05 i zajął 135 miejsce.
Pełne wyniki: TUTAJ
IB
fot. Archiwum