Trwają zapisy do 25. jubileuszowego Półmaratonu „Cud nad Wisłą”. Impreza upamiętnia zwycięstwo Polaków nad Bolszewikami w Bitwie Warszawskiej 1920 roku. Zdaniem historyków, starcie na przedpolach stolicy było osiemnastą przełomową bitwą w historii świata.
W wymiarze sportowym impreza nawiązuje od tradycji biegów sztafetowych rozgrywanych na trasie prowadzącej z Radzymina do Warszawy. Biegi te odbywały się już przed II wojną światową jako hołd dla bohaterów Bitwy Warszawskiej z 1920 r. Pierwszy powojenny bieg z okazji „Cudu nad Wisłą” na trasie Radzymin - Ossów odbył się w 1992 r. Zwycięzcą został Jacek Gardener. Wystartowało 12 osób.
Drugi bieg w 1993 roku przyjął nazwę: Ogólnopolski Bieg „Cud nad Wisłą", a trasa została wydłużona do 20 km. Od 2001 bieg rozgrywa się na dystansie półmaratonu.
Chęć startu w Radzyminie w 2016 roku wyraziło blisko 380 osób, z czego zdecydowaną większość stanowią panowie (76 kobiet). Ze względu na małe zainteresowanie biegami towarzyszącymi, zostały one - za wyjątkiem nordic walking - odwołane. Organizatorzy liczą jednak, że jubileusz wypadnie pomyślnie.
- W związku z jubileuszem szykujemy uroczystą oprawę. Pojawią się ułani na koniach. Myślę, że to się spodoba uczestnikom. Nie czujemy większej tremy niż przed poprzednimi edycjami, rekordu frekwencji na pewno nie będzie. Kiedyś startowało tu nawet 700 osób (583 osoby na mecie w 2009 roku – red), jednak to były czasy, gdy w tym terminie odbywały się tylko dwie imprezy - my i Maraton Solidarności. Teraz tych wydarzeń jest o wiele więcej - mówi Mirosław Jusiński, dyrektor biegu.
Nie wiadomo jeszcze kiedy trasa półmaratonu znów połączy Radzymin i Ossów. Zmiana trasy została wymuszona przez remonty w 2014 roku. Przypomnijmy, że to właśnie w tych okolicach rozegrały się zacięte walki między wojskami Polskimi a Armią Czerwoną.
- Bieg na pewno wróci na tradycyjną trasę. Taka była przecież jego intencja, by połączyć te dwa miejsca. Czekamy aż zakończą się prace i wykonane zostaną przejazdy kolejowe. Codziennie obserwujemy jak idą roboty - dodaje nasz rozmówca.
Rok temu zmagania w Radzyminie ukończyło 296 osób. Zwyciężył Kenijczyk Haron Sirma z wynikiem 1:04.36 Najlepszy z Polaków Krzysztof Misiurek był 8. z rezultatem 1:15.30. Wśród pań wygrała Kenijka Rebbeca Korir z wynikiem 1:14.33. Najlepsza z Polek – Patrycja Berezowska była 4. z rezultatem 1:31.32.
W tym roku na zawodnika który pobije rekord trasy czeka premia w wysokości 1000 zł. Najlepszy wynik od 2006 roku należy do Abla Kiurui i wynosi 1:04.16. Przypomnijmy, że w 2012 roku Kenijczyk został wicemistrzem olimpijskim w maratonie, był też dwukrotnym mistrzem świata (w 2009 i 2011 roku). Czy i w tym roku do Radzymina dotrze tak znakomity biegacz?
25. Półmaraton „Cud nad Wisłą” odbędzie się 15 sierpnia. Start i meta znajdować będzie się na pl. Tadeusza Kościuszki w Radzyminie. Początek biegu o godzinie 9:00. Biuro zawodów znajdować się będzie w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Radzyminie. Biuro czynne będzie od godziny 6.30.
25. Półmaraton „Cud nad Wisłą” w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ