W przedświątecznym tygodniu, z inicjatywy Przeglądu Sportowego odbyła się w Warszawie debata podsumowująca mijający rok w sporcie. Jej uczestnicy: minister sportu Witold Bańka, rekordzistka świata Anita Włodarczyk, Krzysztof Kaliszewski - jej trener, Maciej Sawicki - sekretarz generalny PZPN, Łukasz Szeliga - prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego oraz dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang, zgodzili się, że był to obfitujący w wydarzenia i sukcesy rok.
O sukcesach z pewnością może mówić Anita Włodarczyk
– Gdybyśmy spotkali się rok temu i mówiłabym o planach na 2016, na pewno wymieniłabym złoty medal na igrzyskach, rekord świata i medal mistrzostw Europy. Udało się jednak zrobić więcej. Nie spodziewałam się, że w ciągu dwóch tygodni dwa razy pobiję rekord świata. Najbardziej mnie jednak cieszy, że ten drugi raz wydarzył się w Polsce, na Stadionie Narodowym – mówiła podczas debaty Anita Włodarczyk, która jednak nie ze wszystkiego była w minionym roku zadowolona.
– Niestety, napędzam tę konkurencję tylko ja, a chciałabym mieć rywalkę. Pamiętam swoją rywalizację z Betty Heilder, a później z Tatianą Łysenko. Teraz zostałam sama. Życzyłabym sobie, aby w przyszłym roku, ktoś już zaczął mi deptać po piętach. Wtedy byłabym jeszcze bardziej zmobilizowana – dodała Anita Włodarczyk.
Jej trener uważa, że rywalką dla Anity Włodarczyk jest... sama Anita Włodarczyk i wyraził podziw dla swojej podopiecznej, że potrafi przesuwać kolejne granice nawet w trudnych warunkach. Pierwszy rekord padł w upale, drugi podczas aklimatyzacji zwrotnej, która stanowi dla zawodników wyzwanie.
Powody do zadowolenia z roku 2016 mają także piłkarze. – Wróciła moda na piłkę, w Polsce powstaje coraz więcej akademii piłkarskich, a w 2017 roku czeka nas prestiżowa impreza – mistrzostwa Europy do lat 21 – podkreślał Maciej Sawicki.
Tymczasem moda na paraolimpijczyków dopiero się rozpoczyna.
– Cieszy mnie sukces medialny, jaki odnieśli paraolimpijczycy. Byliśmy obecni w telewizji, ale także w mediach społecznościowych, gdzie został wygenerowany duży ruch. Cieszy mnie także, że dzięki komercyjnym kampaniom reklamowym z udziałem Rafała Wilka, moglibyśmy dotrzeć do dużej liczby widzów – ocenił Łukasz Szeliga, który na przyszły rok stawia sobie zadanie zwiększenia źródeł finansowania sportu paraolimpijskiego w Polsce, a przede wszystkim przekonanie osób niepełnosprawnych do aktywności fizycznej.
Przekonywać nie musiał za to Czesław Lang, który podkreślił, że medialność kolarstwa powoduje zwiększenie zainteresowania tą dyscypliną sportu i jego impreza już 6-krotnie była wybiera imprezą roku.
Zaś Witold Bańka, ciesząc się z polskich sukcesów sportowych jednocześnie zaprezentował pakiet rozwiązań, które mają do sportu zachęcać dzieci i młodzież. Wśród tych rozwiązań, na pierwsze miejsce wysuwa się powrót Szkolnych Klubów Sportowych, gdzie nauczyciele będą prowadzić dodatkowe zajęcia z wychowania fizycznego.
– To piękny pomysł. Ja sam jestem wychowankiem takiego właśnie klubu sportowego. To w SKS rozpoczęła się moja kariera sportowa – wspominał Krzysztof Kaliszewski.
IB
