Projekt Breaking2 opuścił laboratorium w Oregonie i zawitał do Afryki. Naukowcy spotykają się właśnie z biegaczami i analizują postępy w programie. Przywieźli z sobą prototypowy sprzęt.
W Afryce eksperci nike spotkają się z dwoma z trzech wyselekcjonowanych zawodników: Kenijczykiem Eliudaem Kipchoge i Etiopczykiem Lelisą Desisą. Obaj trenują w swoich ojczyznach. Trzeci z wybrańców - Erytrejczyk Zersenay Tadese - szlifuje formę w Hiszpanii. Spotkanie zaplanowano na kolejny tydzień.
Jak donosi Alex Hutchinson z Runner's World USA, który jest blisko osób związanych z projektem, nike nie ma jednego planu na złamanie 2 godzin w maratonie. Biegacze trenują indywidualnie z zegarkiem GPS i pulsometrem, a gromadzone dane przesyłają do analizy. Każdy z biegaczy ma też mieć inne zdanie nt. strategii czy tempa rekordowego biegu. Naukowcy nike mają im pomóc w osiąganiu najlepszych rezultatów z treningu.
Wspólna ma być jednak strategia bicia rekordu - ustalona na bazie możliwości całej trójki biegaczy i zaakceptowana przez całą grupę - a zawodnicy mają bieg razem. W Afryce mają korzystać z czujników prędkości wiatru i sprawdzać m.in. różne rodzaje draftingu.
W Afryce prowadzone będą też symulacje dotyczące termoregulacji w biegu na wymarzony wynik czy analizy przyswajalności określonych produktów, testowanych od dłuższego czasu przez biegaczy (naukowcy przywieźli do Afryki nową nieinwazyjną metodę analizy glikogenu). Właściwa gospodarka energią wydaje się jednym z kluczowych zagadnień w powodzeniu projektu, szczególnie, że np. Zersenay Tadese ma z nią wyraźny problem. Rekordzista świata w półmaratonie (58:23) biega tylko 2h10' w maratonie. Zdaniem jego trenera, winą jest m.in. opuszczanie wodopojów. Po jednym z biegów Tadese miał zresztą poprosić o... kanapkę zamiast izotoniku.
Zdaniem Hutchinsona, rekordowa próba ma się odbyć na certyfikowanej zgodnie z przepisami IAAF trasie. Wcześniejsze doniesienia mówiły m.in. o opadającym profilu. Sam bieg nie musi już jednak być zgodny z przepisami IAAF (np. w kwestii pacemakerów).
Przypomnijmy, że obecny rekord świata w maratonie mężczyzn od 2014 r. wynosi 2:02:57 i należy do Kenijczyka Dennisa Kimetto.
RZ
źródło: Runner's World USA
fot. mat. pras.