Największe gwiazdy krajowej lekkoatletyki w weekend w Arenie Toruń powalczą o medale 61. PZLA Halowych Mistrzostw Polski oraz o prawo startu w marcowych mistrzostwach Europy, które odbędą się w Belgradzie. Zawody w Toruniu będą także finałem inauguracyjnej odsłony Orlen Mityng Tour.
Na niespełna tydzień przed mistrzostwami kraju polscy lekkoatleci są liderami światowych tabel w biegu na 800m (Adam Kszczot), skoku wzwyż (Sylwester Bednarek) skoku o tyczce (Piotr Lisek) oraz nierozgrywanym w halowym czempionacie biegu na 400m ppł (Joanna Linkiewicz).
W Toruniu wystartują także inni znakomici zawodnicy – do mistrzostw zgłoszono m.in. mistrzynię Europy U23 w przełajach Sofię Ennaoui (pobiegnie na 3000m), znakomitych kulomiotów Konrada Bukowieckiego i Michała Haratyka oraz świeżo upieczonych halowych rekordzistów Europy U20 – Klaudię Siciarz i Dominika Smosarskiego. Miłe wspomnienia z Areny Toruń ma również Kamila Lićwinko, która właśnie tutaj ustanawiała w 2015 roku absolutny rekord Polski – zawodniczka Podlasia Białystok będzie faworytką weekendowej imprezy w konkursie skoku wzwyż.
– Patrząc na wyniki naszych reprezentantów jestem przekonany, że w Toruniu kibice będą świadkami ciekawych i stojących na wysokim poziomie zawodów. Mamy już spore grono zawodników z minimami na halowe mistrzostwa Europy, a jest jeszcze kilka osób, które mogą pokusić się o wskaźnik na Belgrad – prognozuje Krzysztof Kęcki, Dyrektor Sportowy Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
W dwudniowych zawodach wystartują zawodnicy z 85 klubów lekkoatletycznych z całego kraju, a rywalizować będą o 28 kompletów medali. Mistrzostwa zakończą bardzo efektowe biegi rozstawne 4x200 metrów. Toruński czempionat będzie dla Polaków ostatnią szansą na wywalczenie minimów uprawniających do startu w 34. Halowych Mistrzostwach Europy (Belgrad, 3-5 marca).
Bezpośrednią transmisję telewizyjną z niedzielnej odsłony zmagań mistrzostw przeprowadzi TVP Sport.
Pełne listy zgłoszonych: TUTAJ
źródło: PZLA
fot. Archiwum
