„Nasikałeś mi do butów” - powiedział Krzysztof Wielicki do Leszka Cichego. „Wcale tak nie było” - oburzył się Cichy. Taki sam dialog prowadzili 37 lat temu, gdy jako pierwsi ludzie w historii zdobyli zimą Everest.
Na spotkaniu z biegaczami i miłośnikami wspinaczki, które odbyło się w piątek, 17 lutego w Warszawie, wspominali tamtą rozmowę i tamten niezwykły wyczyn, relacjonowany przez ówczesne media niemal na żywo. Zasłuchani uczestnicy spotkania poznali fragmenty rozmów z bazy, wahanie przed atakiem szczytowym i radość po zdobyciu szczytu wzmocnioną zamrożonym szampanem.
- Takie tam panowały warunki. Jak ktoś chciał zjeść czekoladę, to najpierw musiał ją włożyć na noc do śpiwora, żeby się rozgrzała. Szampan ten niestety był zamarznięty. Trzeba go było 2 godziny ogrzewać we wrzątku, żeby można było coś wylać z butelki. Pierwszy i ostatni raz piłem wtedy szampana grzanego, a nie chłodzonego - wspominał Leszek Ciszy.
Everest, tyle że współczesny, obecny był również w prezentacji i fragmentach filmu Roberta Celińskiego - najwyżej notowanego zagranicznego uczestnika Tenzing Hillary Everest Marathon. Robert pokazał ile trudu wkłada w przygotowania do startu w najwyższym maronie świata i jaką pozycję sobie wyrobił wśród organizatorów i biegaczy
„Możecie przyjechać dla przygody, ale nie planujcie, że pokonacie Roberta lub poprawicie jego czas. To nie jest możliwe” - padają z ekranu słowa miejscowego organizatora, co najlepiej oddaje podziw Nepalczyków dla polskiego biegacza.
Himalaje biegania przedstawił również Andrzej Radzikowski, który zaprezentował film ze swojego zwycięskiego występu w Spartathlonie.
Spotkanie, które toczyło się w kameralnej i niezobowiązującej atmosferze, zakończyło się długą kolejką chętnych do wspólnych zdjęć i zebrania autografów. A już wkrótce planowane są kolejne, które mogą zainteresować i biegaczy i wspinaczy. Niedługo odbędzie się spotkanie z Jerzym Skarżyńskim, a 8 marca o swoich dokonaniach i książce „Spod zamarzniętych powiek” opowie Adam Bielecki. Liczba miejsc na spotkania organizowane przez twórców projektu Polskie Himalaje jest ograniczona. Szczegóły będą się pojawiać na profilu projektu.
IB
