W Coimbatore, ponad milionowym mieście w południowej części Indii odbyły się w niedzielę niezwykłe zawody. Uczestnicy biegu, poprzez start w imprezie, chcieli zamanifestować sprzeciw wobec przemocy w stosunku do kobiet. Celem biegu było też zwiększenie świadomość wśród Hindusów na temat zgubnego wpływu alkoholu i narkotyków.
W zawodach, które kończyły miesięczna kampanię społeczną organizowaną przez stowarzyszenie Jamaat-e-Islami Hind, wzięło udział blisko 3650 osób pochodzących z różnych środowisk i wyznań. W imprezie uczestniczyły zarówno dzieci jak i osoby starsze. Byli też policjanci, urzędnicy państwowi, a nawet 300 muzułmanek, które biegły ubrane w burki.
Zawodnicy startowali na dwóch dystansach: 4 i 7 km. – Jestem bardzo zadowolony, że wziąłem udział w tych zawodach – powiedział Rajesh Kumar, który na co dzień zajmuje się biznesem. Czuć było w powietrzu klimat współpracy między religiami.
Ta współpraca jest niezwykle potrzebna, wszak problem przemocy wobec kobiet jest w Indiach bardzo widoczny. Według badań 15 proc. Hindusek było ofiarą pobić, molestowania lub gwałtu od swoich mężów, a 25 proc. doświadczyło ogólnie jakiejś przemocy w życiu.
Inne przerażające statystyki pokazują, że w ciągu godziny aż trzy kobiety w Indiach są gwałcone. Co gorsze w całym kraju nadal funkcjonuje kultura społecznego przyzwolenia na gorsze traktowanie kobiet, a przemoc wypływa z mentalności wielu Hindusów, którzy poprzez nią demonstrują swoją dominację. Niestety w wielu przypadkach dodatkowym czynnikiem awantur domowych jest alkohol lub narkotyki.
MGEL
źródło: Times of India
fot. Flickr:Flооd/CC