Miłośnicy kaliskiego Wigilijnego Biegu od Zmierzchu do Świtu wyczekują najdłuższej nocy w roku niczym Betlejemskiej Gwiazdy. Pozostały tylko godziny. W piątek 18 grudnia wystartuje już 11. edycja tej nietypowej imprezy. Przed uczestnikami ponad 16 godzin kolędowania... tzn biegania.
To jedna z najbardziej świątecznych imprez biegowych w Polsce. Biegacze spotkają się tu, aby wspólnie spędzić przedświąteczny czas, porozmawiać i podsumować rok. Nie jest to tylko impreza o charakterze lokalnym, bo przyjeżdżają tu biegacze z całego kraju.
- Atmosfera jest niepowtarzalna. Panuje klimat przyjacielski i wigilijny. Startują tu w większości od lat te same osoby, ale wciąż mamy też nowych uczestników. Przyjeżdżają z dalekich okolic - mówi Mariusz Kurzajczyk, organizator imprezy.
- Bieg rozpoczyna zwykle ok. 40 osób, bo ludzie w większości przed godziną 16 jeszcze pracują. Ale kolejna grupa zjawia się w przeciągu 2 godzin. Później dochodzą pojedyncze osoby, które mają do pokonania 200-300 km. Wychodzą z pracy i jadą prosto do nas. Starają się do nas dotrzeć na 21:00, na wspólną Wigilię. Później biegają całą noc. To jest coś niesamowitego! - opisuje organizator.
Zasady biegowej Wigilii w Kaliszu są niezmienne. Godzinę starti biegu wyznacza tu natura; uczestnicy ruszają w piątek wraz zapadnięciem zmroku. Tym razem będzie to godz. 15:38. Zmagania skończą się następnego dnia o świecie, o godz. 7:51. W międzyczasie zaplanowano opłatek poczęstunek.
Bieg rozgrywany jest na 2 km pętli w Parku Miejskim. Uczestnicy mogą wchodzić na trasę i schodzić z niej o dowolnej porze. Zwycięża osoba, która w ciągu nocy (a możliwe, że będzie to cicha noc) pokona najdłuższy dystans.
- Mamy zgłoszone ponad 80 osób. Jest to więc frekwencja na stałym poziomie. Raz tylko, w ubiegłym roku, wystartowało ponad stu biegaczy. Można zgłosić się jeszcze w dniu biegu, do czego zachęcam. Na pewno rekordowa będzie temperatura, bo nigdy nie biegaliśmy przy plus dziesięciu stopniach. Biegaliśmy przy 18-stopniowym mrozie, ale nigdy, gdy było tak ciepło. Nie było tu też nigdy wpisowego, tylko „zrzutka” na bazę, gdzie jest biuro zawodów. W tym roku udział jest zupełnie darmowy, jako organizatorzy pokrywamy wszystkie koszty. Jedynie osoby, które chciałyby mieć medal, musiały go zamówić do poniedziałku i uiścić opłatę – objaśnia Mariusz Kurzajczyk.
Dodajmy, że w zeszłym roku 10. jubileuszowy Wigilijny Biegu od Zmierzchu do Świtu zwyciężyli Robert Grabsztunowicz ze Szczecina, który pokonał 138 km oraz Milena Grabska-Grzegorczyk z Pabianic, która przemierzyła 107 km. Jakie wyniki padną w tym roku?
Biuro zawodów znajdować się w OSRiR przy Wale Matejki 2. Czynne będzie od godziny 14:00. W sobotni poranek odbędzie się dekoracja najlepszych trzech kobiet i mężczyzn. Bieg zakończy też oficjalnie Ultramaratoński Czteropak Kaliski, w którego skład wchodzą: Cross Maraton Koleżeński, Bieg Świętojański od Zmierzchu do Świtu, Supermaraton Kalisia oraz właśnie Wigilijny Bieg od Zmierzchu do Świtu. Polecamy!
11. Bieg Wigilijny od Zmierzchu do Świtu w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ