Morderstwo Michała Rejmera wstrząsnęło środowiskiem biegowym przed rokiem.
Biegacz, mieszkający od 10 lat w Irlandii, 30 grudnia 2015 r. wrócił z pracy w miejscowej restauracji i ślad po nim zaginął. Kilka dni później został odnaleziony martwy. Jego ciało zostało zakopane w ogrodzie domu, w którym mieszkał. Jak się okazało w trakcie śledztwa, radomianin został zamordowany przez współlokatorkę, także Polkę.
Śmierć polskiego biegacza poruszyła jego sąsiadów i kolegów z klubu biegowego. Michał był regularnie widywany na ulicach Limerick podczas treningu. Był też zaangażowanym członkiem klubu, w barwach którego odnosił sukcesy. Jako solidny zawodnik i zawsze uśmiechnięty kolega, był w środowisku biegowym lubiany.
„Był dobrym duchem klubu i dobrym człowiekiem. Był przyjacielem nas wszystkich w klubie i poza nim” - napisali na swoim profilu członkowie klubu Dooneen Ac, którzy postanowili przypominać o Michale i wyszli z inicjatywą Michal Rejmer Run Series.
W ramach serii odbędą się 4 biegi na dystansie 5 mil. Pierwszy z nich rozpocznie się 31 marca o 19:00. Drugi odbędzie się 7 kwietnia, a kolejne - 14 i 21 kwietnia. Można wziąć udział w jednym z nich lub we wszystkich czterech i to w specjalnej cenie 30 euro. Pierwszych 200 zapisanych osób otrzyma bez dodatkowych opłat koszulkę okolicznościową. Opłata za pojedynczy start wynosi 10 euro.
W miniony piątek odbyło się uroczyste ogłoszenie nowej serii biegowej. Klub Dooneen AC zaprosił do udziału wszystkie kluby biegowe z okolic Limerick. Gościem wydarzenia był Neil Cusack, biegacz urodzony w Limerick, który jako jedyny Irlandczyk w historii wygrał w 1974 Boston Marathon.
Strona wydarzenia: www.michalrejmerrunseries.com
IB